Jura Park w Bałtowie

 

Chłodny, ale słoneczny kwietniowy poranek – świetny moment na wycieczkę.

Pakujemy dzieciaki i ruszamy przed siebie.

Jako cel podróży wybieramy jeden z pierwszych w Polsce Jura Parków – kompleks w Bałtowie. Byliśmy tu ładnych parę lat wcześniej, ciekawe jakie nastąpiły zmiany.

Obecnie kompleks jest już ogromny. Ze skromnej ekspozycji dinozaurów wyrósł okazały park rodzinnej rozrywki.

Obecnie park składa się z jurajskiej ścieżki dydaktycznej wzdłuż której możemy podziwiać okazałe figury dinozaurów (wszystkie w skali 1:1 – niektóre okazy są tak ogromne, że trudno je w kadrze zmieścić). Wzdłuż ścieżki, przy każdym eksponacie, znajdują się szczegółowe tablice informacyjne (nasze dzieciaki jednak nic sobie z nich nie robią tylko biegają od dinozaura do dinozaura). W połowie drogi urządzony został plac zabaw dla najmłodszych (wraz ze staruszkiem – Land Roverem – dla tych nieco starszych). Odpoczynek ważna sprawa, zwłaszcza, że do poznania jest już przeszło 100 dinozaurów.

W okolicach głównej bramy urządzone zostało „wirtualne” akwarium, w którym można podziwiać realistyczne wizualizację morskich prehistorycznych stworzeń – ogromne projekcje sprawiają, że widz odnosi wrażenie, jakby znajdował się na dnie prawdziwego morza lub w ogromnym akwarium (nie dla tych najmłodszych – wrażenia potrafią być zaskakujące).

Kolejna atrakcja – to wyjazd „amerykańskim” szkolnym autobusem na wycieczkę do Zwierzyńca. Już sam przejazd zapewnia wiele atrakcji, bowiem amerykańskie „schoolbus’y” nie wiele mają wspólnego ze współczesnymi autokarami (starszym pewnie przypomną się nieśmiertelne PRL-owskie „ogórki”). Zwierzyniec górny położony jest na wzgórzu nad Jura Parkiem, więc nasz pojazd musi wspinać się po krętych dróżkach – nadmienić tutaj należy również, że wszystkie dróżki są szutrowe. Autobus przejeżdża przez kolejne „boksy” w których żyją dzikie zwierzęta w warunkach może nie naturalnych, ale zdecydowanie lepszych niż w tradycyjnych ogrodach zoologicznych – wybiegi dla zwierząt są ogromne – stąd przejazd autobusem. Mamy przyjemność podziwiać m.in. wielbłądy, lamy, zebu, strusie, antylopy, ale również bliższe nam zwierzęta typu: jelenie, sarny, etc.

Dopełnieniem wizyty w bałtowskim zoo jest zwierzyniec dolny – ta część wygląda jak tradycyjne zoo, tutaj zwierzęta żyją w niewielkich pomieszczeniach bądź klatkach. W dolnej części zwierzyńca można podziwiać wiele mniejszych zwierząt począwszy od kucyków i zabawnych małpek na różnego rodzaju kolorowym ptactwie kończąc.

Bałtowski kompleks jest ogromny i jeśli chcemy go zwiedzić dokładnie – należy poświęcić na to co najmniej dwa dni (jeśli nie więcej). My mieliśmy tylko jeden dzień, więc po wizycie powstały plany powrotu tutaj – może już za rok.

 

Ciekawe strony internetowe:

http://www.juraparkbaltow.pl – Strona internetowa kompleksu JURA PARK w Bałtowie

http://www.szwajcariabaltowska.pl/ – Strona internetowa kompleksu narciarskiego SZWAJCARIA BAŁTOWSKA w Bałtowie

http://www.dzieciakiwplecaki.pl/ – portal dla podróżujących z dzieciakami

 

Przybliżona lokalizacja GPS:

51°01’01.6″N 21°32’47.8″E

51.017126, 21.546600